Lemon Stafford

	»Imiona postaci« Lemon »Nazwisko postaci« Stafford »Wiek« 23 lata »Data urodzenia« 25.05.1972 »Miejsce urodzenia« Londyn   »Czystość krwi« Półkrwi
»Miejsce zamieszkania« Hogsmeade   »Dom« Gryffindor »Patronus« - »Bogin« Pająk »Zawód« Sprzedawczyni w Miodowym Królestwie »Różdżka« 14 cali, Sekwoja, Włos jednorożca

» PATRONUS  « -

» RODZINA  «

Ψ Andrew Stafford Mąż, starszy od niej o 14 lat. Dobrze się czują w swoim towarzystwie i nawet nie zauważają tej różnicy wieku. Ba, nawet czują się młodsi. Lemon stara się być dobrą żoną i rozpieszcza Andrew'a codzienną dostawą słodyczy i czułościami. Ma nadzieję, że niedługo doczekają się upragnionego dziecka.

Ψ Ojciec Ukochany tatuś. Zawsze dbał o Lemon i starał się, żeby nic jej nie brakowało. Szczególnie po odejściu matki dziewczynki. Starał się z nią rozmawiać o wszystkim, ale to sąsiadki odbywały z nią babskie rozmowy o dojrzewaniu. Poznał córkę z jej przyszłym mężem.

Ψ Matka Z mamą Lemon miała dobre kontakty. Chodziły razem wszędzie, była jej małą księżniczką i dostawała to co chciała. Ale po kłótni z ojcem, po której odeszła od rodziny do innego straciły kontakt. Lemon już nawet nie pamięta jak wygląda.


25 maja 1972 roku przyszła na świat mała dziewczynka. Jej rodzice starali się o dziecko przez cztery lata i w końcu się udało. Spodziewali się chłopca, ale dziewczyna uszczęśliwiła ich równie mocno. Skąd się wzięło imię "Lemon"? Proste. Poznali się w kawiarni, oboje zamówili lemoniadę i ciastko z kremem cytrynowym. Oboje kochali cytryny, więc nazwali tak swoją córeczkę. Jej ojciec starał się aby niczego jej nie brakowało i zajmował się nią zawsze kiedy jego żona była w pracy. Z jej rodziców to ojciec był czarodziejem. Po ślubie powiedział żonie kim jest naprawdę, na początku była przerażona "Bo jak to tak? Czarodzieje nie istnieją", ale po prezentacji kilku sztuczek w końcu uwierzyła. Byli szczęśliwym małżeństwem. Do czasu. Rok przed pójściem Lemon do Hogwartu rodzice zaczęli się kłócić dosłownie o wszystko. O pieniądze, o ubrania, o Lemon, o Hogwart. W końcu matka dziewczynki zdecydowała się odejść od męża i znaleźć sobie kogoś normalnego. Zostawiła córeczkę z ojcem, żeby nie mieć już nic wspólnego ze światem czarodziejów. Lemon zamieszkała z tatą w Hogsmeade. Ona miała blisko do szkoły, a on znalazł pracę w sklepie Zonka jako sprzedawca. Z jego poczuciem humoru było to idealne miejsce dla niego.
Hogwart. Lemon cieszyła się na niego pół roku wcześniej. Co prawda nie jechała pociągiem jak inne dzieci, bo w końcu mieszkała w Hogsmeade, więc po co nadrabiać drogę? Wystarczyło wziąć walizki i czekać na peronie na inne dzieci, ale też miała frajdę. Trafiła do Gryffindoru i poznała tam trzy swoje przyjaciółki z którymi przyjaźni się do tej pory. Uczyła się dobrze. Miała dobre wyniki z Eliksirów Zielarstwa i OPCM, resztę jakoś zaliczała, a Historia Magii i Wróżbiarstwo były dla niej zmorą. Szczególnie to drugie. Za każdym razem chciała czymś rzucić w nauczycielkę, bo widziała tam tylko koty, chociaż częściej swoją własną twarz odbijająca się w kryształowej kuli. Naściemniała trochę na egzaminach i zdała. Dobre wyniki jednak nie skłoniły jej do dalszej edukacji i lepszej pracy. Wolała zostać w Hogsmeade z ojcem i zatrudniła się w Miodowym Królestwie na stanowisku sprzedawczyni. Któregoś dnia ojciec przyprowadził do domu Andrew'a Stafford'a. Przystojny i miły mężczyzna, ale starszy od niej o 14 lat. Na początku myślała, że się tylko zaprzyjaźnią, ale zaczął przychodzić częściej, nawet kiedy jej ojca nie było w domu. Któregoś dnia zbliżyli się do siebie i kilka randek później zostali parą. Na początku bała się powiedzieć ojcu o tym związku, ale gdy w końcu poznał prawdę nawet się ucieszył. Wolał żeby jego córeczka spotykała się z kimś starszym kogo zna, niż z gówniarzem który jeszcze nie wie czego chce. Kilka miesięcy później wzięli ślub i zamieszkali w mieszkaniu Andrew'a. Lemon dalej pracuje w Miodowym Królestwie i zawsze przynosi do domu ze sobą torbę słodyczy które lubi jej mąż. Często odwiedzają jej tatę w domu lub sklepie, zależy gdzie jest. Od jakiegoś czasu starają się też o dziecko, o czym Lemon chce niedługo powiedzieć tacie. Ma nadzieję że będzie szczęśliwy.

Jaka jest Lemon? Miła, zabawna i zbyt pewna siebie. Ale lubi to w sobie. Ambitna. Uparcie dąży do celu, nie zależnie jakie są tego konsekwencje. Kiedyś była nieśmiałą dziewczyną. Ojciec musiał ją zapoznawać z nowymi koleżankami, chowała się po kątach, nie brała udziału w przedstawieniach bo głos ugrzązł jej w gardle. Ale po jakimś czasie zaczęła się otwierać. Nie trudno jej podejść do jakiejś interesującej osoby i porozmawiać, poznać się. Potrafi też być wredna, ale tylko wtedy kiedy ktoś krzywdzi jej bliskich. Nie przejdzie też obojętnie kiedy komuś obcemu dzieje się krzywda. Starszej pani pomoże zanieść zakupy do domu, bezdomnemu da swoje drugie śniadanie, smutnemu dziecku kupi lizaka i nic nie chce w zamian. Po prostu lubi pomagać. Kiedy kocha - to całym sercem. Nienawidzi fałszu. Mimo wszystko raczej pogodna i wesoła, chociaż zdarzają jej się napady melancholii. Honorowa i prawdomówna, dla przyjaciół zrobi wszystko. Naprawdę wszystko. Kiedy ma dobry humor, potrafi śmiać się do rozpuku, kiedy ma napad smutku - nie kryje łez. Niezwykle szczera, lecz liczy się ze słowami. Uważa na to, co mówi, bo wie, że za wszystko musi wziąć odpowiedzialność. Trochę podobna w zachowaniu do dziecka, ale jeżeli idzie o uczucia, wykazuje dużą dojrzałość. Uwielbia rozśmieszać wszystkich dookoła.

- zakupy, no bo która dziewczyna nie lubi kupić sobie czasem nowej sukienki lub kolejnej pary butów?
- książki, opowiadania i wiersze. Uwielbia je czytać, ale czasem sama też coś napisze, chociaż nikt o tym nie wiem.
- mugolska muzyka, czasem bardziej wpada w ucho niż Fatalne Jędze.
- słodycze, które uwielbia mąż. Gdyby mogli na pewno zamieszkaliby w Miodowym Królestwie, ale Lemon często robi takie Miodowe Królestwo w domu.
- mitologia grecka i rzymska. Często wyobrażała sobie jakby to było, gdyby spotkała takiego boga. Szczególnie spodobali jej się Hades i Apollo.

  » Jej mąż jest od niej starszy o 14 lat.
   » Zawsze chciała mieć kota, ale jej ojciec ma na nie uczulenie.
   » Ma 165 cm wzrostu.
   » Jest wegetarianką.
   » Kocha fioletowe róże. W ogóle to wszystko co jest fioletowe.
   » Ma lęk wysokości i boi się ciemności oraz pająków.
   » Kocha męskie bluzy.
   » Uzależniona od Piwa Kremowego.
   » Wróżbiarstwo i Historia Magii to dla niej zło wcielone. Zawsze wszędzie widziała koty lub swoją twarz. Ale za to była dobra z Eliksirów, Zielarstwa i OPCM. Z resztą jakoś sobie radziła.