Zakon Feniksa
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Alecto Carrow

4 posters

Go down

Alecto Carrow Empty Alecto Carrow

Pisanie by Alecto Carrow Pią Mar 28, 2014 3:41 pm



ψ Alecto Carrow ψ

Ruth Wilson







    »Imiona postaci«
    Alecto
    »Nazwisko postaci«
    Carrow
    »Wiek«
    35 lat
    »Data urodzenia«
    30.05.1960
    »Miejsce urodzenia«
    Carrow Manor, Irlandia
    »Czystość krwi«
    Czysta



    »Miejsce zamieszkania«
    Carrow Manor, Irlandia  
    »Dom«
    Slytherin
    »Patronus«
    Brak
    »Bogin«
    Zwłoki Brata
    »Zawód«
    Aktualnie żaden
    »Różdżka«
    13 cali, szpon hipogryfa, cis, sztywna.







» PATRONUS  « -

» RODZINA  «

Ψ Amycus Carrow Ukochany starszy brat, bez którego nie potrafi wyobrazić sobie życia. Jest do Niego tak mocno przywiązana, że nieraz podejrzewano ich o kazirodcze stosunki. Pracują dość często razem, co owocuje w plusy, bo są wyśmienicie zorganizowanym zespołem.             

Ψ Amara Carrow Matka rodzeństwa Carrow, czarownica z irlandzkiego rodu czysto krwistych czarodziejów.              

Ψ August Carrow Senior rodu Carrow, śmierciożerca, ojciec Alecto i Amycusa. Surowy, to on egzekwował od swoich dzieci posłuszeństwo wobec Voldemorta, miał największy wkład w psychiczne ukształtowanie swojego potomstwa.        

BIOGRAFIA
Alecto i jej brat Amycus urodzili się jako członkowie irlandzkiego rodu Carrow, słynącego w świecie magii z czystej krwi i konserwatywnych poglądów. Rodzeństwo, od maleńkiego miało wpajane zasady życia prawdziwego czarodzieja. Zero akceptacji dla szlam, dbałość o czystość krwi we własnym rodzie, przyklaskiwanie każdemu czynowi Czarnego Pana. Nie oponowali, z przyjemnością przyjmowali te zasady i postanowili przekazywać je dalej w świat, choćby po trupach. Z tego powodu, będąc dzieciakami, nie mieli wielu przyjaciół. Potrafili zmienić życie każdego bluźniercy w piekło. Stosowali przeróżne tortury i te cielesne i psychiczne, przez co większość magicznych dzieciaków unikała obcowania z tą piekielną dwójeczką. Nie szkodziło to jednak rodzeństwu Carrow, bowiem doskonale czuli się we własnym towarzystwie, bez zbędnej obecności głupców. Lata uciekały, aż wreszcie oboje otrzymali list z Hogwartu. Zaczęło się. Zakup różdżek, książek, szat. Marzyli, aby dostać się do Slytherinu. I w momencie, kiedy Alecto zasiadła na stołeczku, a na głowę wsunięto jej tiarę, ta po krótkim namyśle rzuciła nazwę jej wymarzonego domu. Więcej jej do szczęścia nie było potrzeba. Po upływie pierwszych tygodni wiadomo było, że zaczęły się w Hogwarcie rządy rodzeństwa Carrow. Postrach szkoły, para wariatów, czyści bez skrupułów, którzy pomimo całego chaosu zasianego wokół własnych osób, byli poważani przez nauczycieli, dzięki swym umiejętnościom i wiedzy. Chlebem powszednim dla Alecto było niszczenie życia wybranej osobie, która stanęła jej na odcisk (aczkolwiek częstsze były wyimaginowane powody), a już na pewno szlamom, których nie cierpiała i nie cierpi do tej pory. Czas może i robi swoje, zamknęła się w hermetycznym półświatku Slytherinu i wyznawców Czarnego Pana, ograniczając swoje pastwienie się nad ludźmi do przysłowiowego minimum. W końcu, czego oczy nie widzą… Nie każdy musiał przecież mieć świadomość o jej dalszym trwaniu przy hobby. Gdy zdała OWUTemy , z całkiem dobrym wynikiem, zaczęła pracę w Ministerstwie, ale co najważniejsze - przyłączyła się wraz z bratem w szeregi Czarnego Pana. Trenowana przez Bellatrix, stała się jej dobrą naśladowczynią i przez to została wyśmienicie wyszkolona w sztuce tortur i zadawania śmierci. Szpiegowała, wyszukiwała, mordowała, doprowadzała do Czarnego Pana, doskonale godząc to z obowiązkami w ministerstwie. W 1981, gdy miał miejsce upadek Voldemorta i słuch o nim zaginął, nie szukała Go, dlatego udało jej się uniknąć Azkabanu. Tym samym skończyła się jej kariera jako Śmierciożerczyni, którą mentalnie przecież wciąż była. W spokoju pracowała w Departamencie Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów, w duszy oczekując na powrót Voldemorta. Gdy w czerwcu tego roku Czarny Pan powrócił, zjawiła się wraz z bratem na cmentarzu w Little Hangleton, oznajmiając tym samym wierność swemu Panu. Od tej pory czynnie bierze udział w nękaniu całego magicznego i mugolskiego świata.

CHARAKTER
Alecto to kobieta, którą powinno unikać się szerokim łukiem. Pomimo, że sprawia wrażenie opanowanej, chłodnej i przede wszystkim obojętnej, tak naprawdę jest nieobliczalna. Wystarczy chwila nieuwagi, jak z uśmiechem na twarzy machnie różdżką, a ty będziesz się zwijał z bólu na posadzce, błagając o litość. Co ona wtedy uczyni? Wybuchnie swoim paskudnym chichotem i będzie się tobą bawić jak zabawką, nie zwracając uwagi na jakiekolwiek konsekwencje. Arogancka, pewna siebie, aczkolwiek ma do tego powody. Nie należy do bezmózgich jednostek, zapatrzonych wyłącznie we własną osobę. Jest inteligentna i tego jej zapewne nie odmówisz. Całą swą nienawiść przelewa na brudnych, których śmierć kilku przedstawicieli ma już na koncie. Niestety nie ma żadnych skrupułów i pohamowań. Działa według własnego, dziwacznego kodeksu, którego zapewne nie zrozumiesz, choćbyś miał go studiować w gronie najznamienitszych psychologów i naukowców innego szczebla. Okrutna, o sadystycznych zapędach. Cieszy ją widok krwi, dźwięki wydawane przez torturowanych, aczkolwiek prośby i błagania działają na nią jak płachta na byka. Jej ciężki charakter jednak nie objawia się w kontaktach z bratem. Są świetnymi kompanami, rozumieją się bez przeszkód, choć czasem mogą zdawać się być dość karykaturalni. Co do miłości, jeszcze się nie zakochała. Raz, trafiła na jednego pajaca, który próbował przekonać do siebie pannę Carrow, jednak szybko poprzestał na swoich staraniach, spotykając się z wybuchem śmiechu i dość niedelikatnym odrzuceniem. Nie był w jej typie, cóż poradzić. Jednakowoż w towarzystwie mężczyzn czuje się najlepiej, zdaje się, iż w ich obecności staje się jakaś taka… kobieca. Co za tym idzie? Alecto ma dobrą stronę, aczkolwiek trzeba nie małego zachodu, żeby dotrzeć do tej strony bez szwanku.

CIEKAWOSTKI


    Ogólnym zainteresowaniem Alecto jest mord i redukowanie liczby mugolów. Dodatkowo pasjonuje się Historią Powszechną, sztuką w szerokim pojęciu, ale również kolekcjonuje broń białą, którą świetnie potrafi się posługiwać.  



    » Amortencja pachnie dla niej krwią, belladonną i czarną lilią
    » Jej imię wywodzi się z mitologii greckiej, nosiła je bogini zemsty i wyrzutów sumienia. W dosłownym tłumaczeniu oznacza ono „Nieustająca w gniewie”. 
    » Nienawidzi zwierząt, za wyjątkiem kotów. Ma na ich punkcie świra. 
    » Należała do Klubu Ślimaka
    » Porównuje mugolaków do głupich i brudnych zwierząt
    » Ma na swoim koncie zastraszającą liczbę morderstw na czarodziejach i mugolach
    » Nie cierpi nadmiernego spożywania używek. Gardzi pijanymi osobami, a nawet doprowadzona do ostateczności potrafi zabić takiego delikwenta
    » Chciałaby się zakochać, może to w końcu poskromiłoby jej paskudny charakterek
    » Nienawidzi latać na miotle, unika jak może tych kapryśnych pojazdów
    » Ma awersję do komplementowania jej osoby. Kiedy ktoś poczyna to robić, wymaga od niego konstruktywnego uzasadnienia. Ale lepiej, żeby ta osoba się zamknęła.

Alecto Carrow
Alecto Carrow

Różdżka : 13 cali, szpon hipogryfa, cis, sztywna.
Multikonta : -
Skąd : Irlandia

Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Alecto Carrow Pią Mar 28, 2014 3:42 pm

Bonus do karty, raz!
Alecto Carrow
Alecto Carrow

Różdżka : 13 cali, szpon hipogryfa, cis, sztywna.
Multikonta : -
Skąd : Irlandia

Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Admin Pią Mar 28, 2014 3:42 pm

The member 'myślę' has done the following action : Rzut kośćmi

'Bonus do karty' :
Alecto Carrow Mg2g
Result :
Alecto Carrow U8WrzCD
Admin
Admin
Admin


Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Antonin Georgijew Nie Mar 30, 2014 7:28 pm

Potrafili zmienić życie każdego bluźniercy w piekło. Stosowali przeróżne tortury i te cielesne i psychiczne, przez co większość magicznych dzieciaków unikała obcowania z tą piekielną dwójeczką.

Serio? Dzieci torturowały? No... tak. Nie wiem czemu, ale to niespecjalnie mi pasuje. Psychicznie owszem, ale fizycznie? Że w sensie przy pomocy magii? Nie widzi mi się to jakoś.
Antonin Georgijew
Antonin Georgijew

Różdżka : Ostrokrzew, 12 cali, włos z ogona Testrala
Multikonta : Severus, Andrew

Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Alecto Carrow Pon Mar 31, 2014 6:00 pm

Niekoniecznie za pomocą różdżki. To kreatywne dzieciaczki były.
Alecto Carrow
Alecto Carrow

Różdżka : 13 cali, szpon hipogryfa, cis, sztywna.
Multikonta : -
Skąd : Irlandia

Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Dracon Malfoy Wto Kwi 01, 2014 5:26 pm

Karta ładna i składna, mi także w zasadzie ten urywek tam co Antonin wskazał się nie podobał, ale tak to nie mam żadnych zastrzeżeń.
Kartę akceptuje.

I dodaję 20 punktów za nią ; )
Dracon Malfoy
Dracon Malfoy

Różdżka : 10 cali, głóg, włos jednorożca
Multikonta : ---

Powrót do góry Go down

Alecto Carrow Empty Re: Alecto Carrow

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach