Pocahontas Pershing
3 posters
Zakon Feniksa :: Postaciowo :: Nasze :: Karty postaci :: Uczniowie
Strona 1 z 1
Pocahontas Pershing
ψ Pocahontas Pershing ψ
Miles Mcmillan
| »Imiona postaci« Pocahontas Felician »Nazwisko postaci« Pershing »Wiek« 16»Data urodzenia« 29 kwiecień »Miejsce urodzenia« Busz chciałoby się powiedzieć, ale Arizona »Czystość krwi« czyścioch, dzikusy |
»Miejsce zamieszkania« Aktualnie niedawno wykupiona posiadłość w hrabstwie Durham »Dom« TU WPISZ (ze szkoły) »Patronus« szop pracz»Bogin« potwór powstający z galaretki »Zawód« Pershing »Różdżka« 13 cali, twarda, jesion, pióro żmijoptaka | |
» RODZINA «
Jest nas sporo, trochę jak taka wiejska rodzina z pastorem na czele.
Ψ Amaren Pershing - ojciec rodu znakomitego, trochę go nie lubimy, no wiadomo, że szanujemy. Jednak wiecie, to ten, który ma lekki przerost ambicji, wcale nie koniecznie zły, ale irytujący. Poza tym musi sprawiać pozory twardziela, choć właściwie czasem szalony z niego człowiek. Czasem zaśpi do pracy, albo się uśmiechnie. Szaleństwo.
Ψ Camille Pershing - matka, zdecydowanie łagodniejsza, ale zbyt często chorowita, przynajmniej taką tezę wmawia wszystkim w około. Choć znakomicie się prezentuje, od życia wymiguje się zwykłym przeziębieniem.
Ψ Kitty Pershing - ukochana babcia, która myśli, że jest królową Australii.
Ψ Cyprian - pierworodny ojca i matki Pocahontas, czyli brat.
Ψ Rebbelius - drugi w kolejce po Cyprianie, czyli brat 2.
Ψ Dorian - najmłodsze persziniątko, aktualnie lat dziewięć, dziwne coś pasjonujące się kozami z nosa.
Ψ Vavelo - kuzyn z bardzo, bardzo dobrymi relacjami. Odkąd skończył siedem lat mieszka z Pershingami, po śmierci matki i wyjeździe ojca.
BIOGRAFIA
Potem przyszedł czas na edukację z prostej racji i rodzinnej tradycji, której punktem była nauka w Europie – dla synów państwo Pershing wybrało Hogwart. Cyprian zawsze trzymał się nieco z dala, Rebbelius jak imię jego wskazuje rebeliował, a Vavelo zawsze trzymał się z całą gromadą Pershingów. Wcale traktowany lepiej czy gorzej – jak prawowity brat. Czasem na wpierdol się załapał, czasem na wspólne rozgrywki łamoczoła (taka gra wymyślona przez Pershingów polegająca na rozbijaniu zastawy o czoła)
No trafił do tego Hogwartu i nic interesującego nie działo się przez te lata. Dowiedział się, że Angole, to snoby i śmierdzą bekonem o jajcach nie wspominając. Brzydkie dziewczynki i pochmurno no! Chmurno, pochmurno, chmurno, a wszyscy mają tu papierową cerę, wiecie?
Poca nie ma jakiś szczególnych poglądów ideowych, nie jest prymusem czy cudownym chłopcem. Po prostu jest.
CHARAKTER
Zapewne dziwi was jego imię - łał patrzysz początkowo na odwróconego plecami P i myślisz - niezła dziunia. Słyszysz jak ktoś woła: - Elo Pocahontas. - Teoria o lapeticie się potwierdza, dopóty się nie odwróci - Łeee. - Trudno czasem tak bywa przyjacielu, nie trzeba być słabeuszem czy trans.
Nie jest dziunią niestety, ale w istocie egzotyzm, mimo że odziedziczony tylko w jednej czwartej przemawia przez niego całościowo. Jest dość temperamentny i porywczy, czasem zapomina o atakach, ba niemal ciągle, to robi, ale stłuczoną zastawę się odkupi. Służba wszystko załatwi. Musi jakoś odreagować, choć wbrew pozorom ma całkiem sympatyczną naturę.
Nie jest jakimś złym chłopcem, po prostu jak się złości cały świat o tym słyszy, cały świat dostaje po mordzie. Jak się śmieje, wszyscy się śmieją. Jak milczy - nie waż się odzywać.
Lojalność, to ważny aspekt jest lojalny i chociażby miałby się walić filary mniejsze i większe, nigdy tego nie podważy. Czasem zbyt dziki i zagubiony we własnym natłoku myśli. Wszystko w nim pulsuje, całe życie i żywioł. Nie umie poskromić w sobie instynktów. Jest nastawiony na odczuwanie, na wszystko co ludzkie. Wyuczony srogimi spojrzeniami nauczycieli i smutnym wzrokiem na mijające popołudnie za oknem. Bardzo pociągające słońce i powietrze. Nastawiony na przyjemności i zabawę, a zmuszanie chłopca do nauki, wcale wedle pierwotnego zamiaru nie wykształciło w nim zasady poskramiania instynktów. Umie tylko przeciętnie grać na fortepianie, przeciętnie porozumieć się po francusku, malować, obchodzić się z przeciwnikiem w szermierce.
To wszystko dało odwrotny efekt - chłopiec wręcz przeciwnie stał się jeszcze bardziej łasy na pokusy. Wszystko wydaje mu się fascynujące. Chociaż parę dawny nawyków zostało:
- zajadanie się pralinami, powolne gesty, czasem zmęczony i lekko zaniedbany ton.
CIEKAWOSTKI
- W jednej czwartej jest Indiańcem.- Ekstrawertyk- Interesuje się legendami innuickimi i związkiem z przodkami.- Lubi mieszankę zielonej herbaty, kawy i czekolady.- Lubi parówki.- Je nocami.
Ostatnio zmieniony przez Pocahontas Pershing dnia Nie Mar 09, 2014 10:40 am, w całości zmieniany 1 raz
Pocahontas Pershing
Re: Pocahontas Pershing
The member 'Pocahontas Pershing' has done the following action : Rzut kośćmi
'Bonus do karty' :
Result :
'Bonus do karty' :
Result :
Admin- Admin
Re: Pocahontas Pershing
Hm. Chyba najbardziej pasuje mi do Puchonów, ale nie wiem. Przede wszystkim - biografia wygląda jak nie skończona, bo taka urwana nagle na pójściu do szkoły, i to nie jego, a braci - z kim się kto trzymał i jaki był. Nic o szkole z punktu widzenia Pocahontas. No i nie wiem, ile ma lat. :3
Armand Crow- Różdżka : 13 cali, dąb, sztywna, włókno ze smoczego serca
Re: Pocahontas Pershing
Wiecznie młody! Co tu pisać?
Masz o Angolach słów parę i się ciesz. A do Pucholandu nie chcę, brzydki kolor, chyba że zmienicie <3
Masz o Angolach słów parę i się ciesz. A do Pucholandu nie chcę, brzydki kolor, chyba że zmienicie <3
Pocahontas Pershing
Re: Pocahontas Pershing
Akceptuję kartę i witam oficjalnie na naszym forum. :)Zapraszam teraz do tematów z relacjami, sową i planem zajęć i życzę udanej i przyjemnej gry. :D
Za kartę otrzymujesz więc ode mnie 20punktów.
Armand Crow- Różdżka : 13 cali, dąb, sztywna, włókno ze smoczego serca
Zakon Feniksa :: Postaciowo :: Nasze :: Karty postaci :: Uczniowie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach