Ginny Weasley

by **Ginny Weasley** Sro Mar 05, 2014 5:36 pm

ψ Ginny Weasley ψ

Bonnie Wright

	»Imiona postaci« Ginewra Molly »Nazwisko postaci« Weasley »Wiek« 14 »Data urodzenia« 11.08.1981 »Miejsce urodzenia« Ottery St. Catchpole, Wielka Brytania »Czystość krwi« czysta
»Miejsce zamieszkania« Nora, Ottery St. Catchpole, Wielka Brytania »Dom« Gryffindor »Patronus« - »Bogin« - »Zawód« uczennica »Różdżka« 13,5 cala, włókno ze smoczego serca, , giętka

» PATRONUS « -

» RODZINA «

Ψ Molly Weasley - matka

Ψ Artur Weasley - ojciec

Ψ Bill Weasley - brat

Ψ Charlie Weasley - brat

Ψ Percy Weasley - brat

Ψ Fred Weasley - brat

Ψ George Weasley - brat

Ψ Ron Weasley - brat

Ψ Muriel Weasley - ciotka

BIOGRAFIA

Ginny, właściwie to Ginewra urodziła się jako siódme, a właściwie ostatnie dziecko Artura i Molly. Jest zarazem jedyną ich córką i pierwszą dziewczyną która urodziła się w rodzinie od wielu pokoleń w tej rodzinie. Co za tym idzie ma sześciu starszych braci Billa, Charlie'ego, Percy'ego, Freda, George'a i Rona. Mieszka od urodzenia w domu rodzinnym Norze. Jako jedyna córka ma pokój jedynie dla siebie, bo przecież nie będzie mieszkać w jednym pokoju z którymś z braci. Nigdy w życiu. Mając zalewie 6 lat sama nauczyła się latać na miotle. Robiła to potajemnie włamując się do szopy na miotły kiedy nikt nie patrzył. Stało się tak dlatego, że bracia nie pozwalali jej grać ze sobą. Odkąd jej najstarszy brat Bill wrócił ze szkoły nie marzyła o niczym innym jak tylko o pójściu do Hogwartu. Była jeszcze jednak za młoda na to, ale cały każdego roku usiłowała namówić matkę, by mogła tam pojechać. Molly była jednak nie ugięta i kazała jej czekać aż przyjdzie pora i na nią. Kiedy odprowadzała swoich braci 1 września 1991 na pociąg ponownie namawiała matkę na wcześniejszy wyjazd. Ponownie się jednak nie zgodziła. Właśnie wtedy na peronie 9 i 3/4 po raz pierwszy ujrzała Harrego. O tym kim jest dowiedziała się dopiero później i chciała go jeszcze raz zobaczyć, ale matka ją upomniała. W ten sposób została w domu wraz z rodzicami do września następnego roku, jednak jeśli chodzi o uczucia odnośnie chłopaka to się z nimi nie kryła. Ginny doczekała się prędzej czy później kolejnego ujrzenia Harrego na żywo. Miało to miejsce wówczas gdy wraz z matką poszła przywitać braci wracających ze szkoły. Od tamtego momentu zaczęła się w nim podkochiwać i praktycznie nie przestawała o nim mówić. Jednak kiedy to Harry przyjechał do nich na wakacje diametralnie się zmieniła i w jego obecności bała się odezwać. Gdy ujrzała go siedzącego w kuchni schodząc do kuchni na śniadanie uciekła do swojego pokoju. Po tym zajściu rzadko wychodziła ze swojej sypialni, ale czasem wyglądała z pokoju by zerknąć na Harr'ego. Czasem jednak nie było wyjścia nie przebywania z nim w jednym pomieszczeniu. Wtedy to też zdarzało jej się upuszczać przedmioty, które trzymała w ręku.
Zanim miała pojechać do szkoły trzeba było udać się na zakupy. Wraz ze swoją rodziną i Harrym udali się na Ulicę Pokątną. Początkowo się cieszyła, jednak przez zły stan finansowy rodziny nie mogli sobie pozwolić na nowe rzeczy. Będąc w księgarni Esy i Floresy napotkali na sławnego pisarza Gilderoy'a Lockhart'a, który miał być nowym nauczycielem obrony przed czarną magią. Gilderoy wypatrzył w tłumie Harrego, a na koniec całego spotkania dał mu cały zestaw swoich książek, które z kolei dostała Ginny. Wtedy to też po raz pierwszy stanęła w obronie Harre'go kiedy Draco nabijał się z Harrego. Niedługo później dołączył do syna Lucjusz Malfoy, który naśmiewał się z jej rodziny. Zabrał jej wówczas kociołek do którego ukradkiem podrzucił Dziennik Toma Riddle'a. Odkryła Dziennik jeszcze zanim pojechała do szkoły. Zaczęła pisać w nim jak w pamiętniku, lecz dziennik jej odpisywał. Były to słowa pełne zrozumienia, przez co mu Ginny zaufała i wlewała w niego wszystkie swoje żale. Kiedy wspomniała o Harrym Dziennik się nim zainteresował, więc Ginny zdradziła całą jego historię. Wspomnienie Toma żywiło się jej żalem i wszystkimi sekretami. Dzięki temu Tom Riddle zaczął stopniowo przejmować nad nią kontrolę. Trafiając do szkoły została przydzielona do Gryffindoru jak jej bracia. Z czasem opętanie wzbierało na sile. Punkt kulminacyjny osiągnęło dokładnie 31 października. Tom Riddle zmusił ją do otwarcia Komnaty Tajemnic, w której mieszkał bazyliszek. Plan Riddle'a nie przebiegał jednak całkowicie po jego myśli, gdyż chciał on, by ktoś zginął, a za każdym razem otwarcie Komnaty Tajemnic kończyło się petryfikacją. Za każdym razem była co raz bardziej zmartwiona i nikt nie podejrzewał, że to ona za tym stała. Z czasem wydawało jej się, że oszalała. Wydawało jej się nawet, ze to ona to ona stoi za tymi wszystkimi atakami. Zostając na święta w szkole stwierdziła, że powodem tego był Dziennik. Dlatego też jakiś czas po świętach utopiła go w toalecie Jęczącej Marty. Uwolniwszy się spod władzy Tomma Riddl'a wysłała nawet walentynkę Harremu. Nie przewidziała jednak tego, co się zdarzy później. Mianowicie to jeden karzeł, który był przebrany za kupidyna uparł się by przekazać walentynkę w obecności Harrego. Tamten chciał uciec, ale przebrany karzeł złapał go za szkolną torbę. Torba się rozerwała i zawartość wysypała się na podłogę. Wśród książek był także Dziennik, który utopiła w ubikacji. Jakby tego było mało to tą całą sytuację widział Draco, który rozgadał wszystkim kto wysłał Harremu walentynkę. Ją przeraził bardziej fakt, że Harry znalazł dziennik, więc odkryje, że to ona stała za tymi atakami. Korzystając z okazji, że nikogo nie ma w dormitorium chłopców zakradła się tam w celu odnalezienia dziennika. Odzyskała go i ponownie znalazła się pod kontrolą Dziennika. Co za tym idzie ponownie otworzyła Komnatę Tajemnic. Otwarcie to skończyło się również petryfikacją. Chciała ostrzec Rona i Harrego, ale przeszkodził jej brat. Jakiś czas później została zmuszona przez Toma do napisania pożegnania na ścianie zanim zabrał ją do Komnaty. Dziewczyna nie była już w stanie przeciwstawić się Riddl'eyowi, gdyż stawał się silniejszy kosztem życia Ginny. Nie wiedziała co działo się w Komnacie, a odzyskała przytomność dopiero wtedy kiedy Harry zniszczył na dobre Dziennik kłem bazyliszka, w którym zachował się jeszcze jad. Opowiedziała wszystko Harry'emu, ale bała się, że wyrzucą ją ze szkoły. Tak jednak się nie stało na szczęście, bo nie była pierwszą którą omotał Lord Voldemort. Trafiła do skrzydła szpitalnego by mogła wypocząć i wyzdrowieć, a po powrocie ukończyła pomyślnie swój pierwszy rok szkolny.
W 1993 roku udało jej się wyjechać wraz z resztą rodziny na wakacje do Egiptu, gdzie był jej brat Bill. Ojciec wygrał w loterii Proroka Codziennego siedemset galeonów, dzięki czemu mogli tam pojechać wszyscy. Po powrocie ale przed wyjazdem do szkoły wszyscy zatrzymali się na noc w Dziurawym Kotle. Jak się później okazało Harry tam również był. Nie miał się gdzie podziać po ucieczce od wujostwa. Mimo, że od ich ostatniego spotkania minęło dużo czasu to wciąż czuła się skrępowana w jego obecności. Jedyne na co się zdobyła to tylko przywitanie się z nim nie spojrzawszy nawet na niego. Następnego dnia czekała już na nią kolejna podróż do szkoły. Nie było to dla niej dość miłe przeżycie ze względu na dementorów, którzy przeszukiwali pociąg. W szkole już wszystko było w porządku mimo dementorów znajdujących się w szkole. Przez nich także Harry podczas meczu spadł z miotły, a Ginny odwiedziła go w skrzydle szpitalnym. Rok szkolny minął jej pomyślnie, a na wakacjach miała okazje pojechać na mistrzostwa świata w Quidditchu. Wszyscy mieszkali w dość dużym namiocie, a że była z nimi również Hermiona to mieszkały w jednym pokoju. Ich znajomość dzięki tamu zacieśniła się. Dziewczyna od razu zorientowała się, że Ginny podkochuje się w Harrym, więc dała jej kilka przydatnych porad. W dalszym ciągu wstydziła się Harry'ego, lecz dzięki słowom Hermiony zachowywanie się w obecności chłopaka zaczynało się zmieniać. Wszystko było by dobrze gdyby nie zamieszki śmierciożerców na koniec mistrzostw. Nikt jednak z jej rodziny i znajomych nie ucierpiał. Rozpoczął się kolejny rok szkolny kontynuując dobre relacje z Hermioną. To właśnie jej zwierzyła się, że Krum zaprosił ją na bal. Ona sama będąc na trzecim roku nie mogła pójść, gdyż była za młoda. Jednak gdy Neville zaprosił ją na bal zgodziła się od razu, co nie znaczy, że jej uczucie do Harrego się zmieniła. Zrobiła po prostu przyjacielską przysługę Nevillowi. Niedługo po tym jak okazało się, że Voldemort wrócił Zakon Feniksa został reaktywowany, a ona wraz z całą rodziną została przeniesiona na Grimmauld Place, gdzie Harry również prędzej czy później się pojawił. Podczas pobytu poznała prawdziwą historię Syriusza Blacka, a także Nimfadorę Tonks, która stała się dla niej i Hermiony jakby starszą siostrą. Była jednak za młoda by dopuścić ją do spraw Zakonu. Jednak Hermiona opowiedziała jej później wszystko.
Rok później poznała nową przyjaciółkę, która należała do Ravenclawu, Lunę Lovegood. Kiedy pojawia się w szkole nowa nauczycielka Obrony Przed Czarną Magią Dolores Umbridge sytuacja w szkole zmienia się diametralnie. W związku z tym Harry za namową Hermiony stwarza grupę, mającą zajmować się ćwiczeniem zaklęć praktycznych. Jako, że Ginny jest przeciwna temu co dzieje się w szkole, a dodatkowo trzyma się ze swoimi znajomymi także dołącza do niej. Nawet wymyśliła nazwę Gwardia Dumbledore'a.

CHARAKTER

Ginny od zawsze jest wieczną optymistką. Miewa zawsze dużo ciekawych, a zarazem genialnych pomysłów. Zawsze jest idealnie zorganizowana. Normalnie jest odważna i twarda. W towarzystwie zaś bywała cicha, co było widać podczas pojawienia się Harrego. Dzięki Hermionie zmieniła się. Stara się być zrelaksowaną i po prostu być sobą w jego towarzystwie.

CIEKAWOSTKI

Qudditch i latanie na miotle od dziecka.
Zespół Fatalne Jędze i ich muzyka.
To co interesuje chyba każdą nastolatkę, czyli chłopcy.

Ma na ścianach plakaty Fatalnych Jędz oraz oraz Gwenog Jones, słynnej zawodniczki qudditcha.
Ma talent do warzenia eliksirów i zaklęć.
Ma przyjaciół wśród mugoli.
Uważana za jedną z najładniejszych dziewczyn w Hogwarcie.
Nie była zbyt dziewczęca ze względu na wychowywanie się z braćmi.
Ma pewne zdolności aktorskie pozwalające jej kłamać w przekonywujący sposób.
Ginevra jest włoską formą imienia Guinevere.

by **Armand Crow** Pią Mar 07, 2014 6:34 pm

Hm. Krótko mi w charakterze. Piekielnie krótko, o Ginny można powiedzieć znacznie więcej, choćby to, że jest bardzo podobna do braci pod względem charakteru i że bliźniaki się jej czasem boją. Ale dobra, akceptuję, tylko rzuć jeszcze kośćmi. Klikasz "Odpowiedz" piszesz w poście cokolwiek i pod oknem edycji posta jest opcja rzucenia kośćmi. Wybierasz z rozwijanego menu "Bonus do karty", zostawiasz jedną kość i puszczasz posta.

A za kartę dostajesz ode mnie 32 punkty.