Neville Longbottom
3 posters
Zakon Feniksa :: Postaciowo :: Nasze :: Karty postaci :: Uczniowie
Strona 1 z 1
Neville Longbottom
ψ Neville Longbottom ψ
Matthew Lewis
| »Imiona postaci« Neville »Nazwisko postaci« Longbottom »Wiek« 15 »Data urodzenia« 30 lipca 1980 »Miejsce urodzenia« Szpital/Londyn »Czystość krwi« czysta |
»Miejsce zamieszkania« Londyn »Dom« Gryffindor »Patronus« Według HP wiki sokół »Bogin« Profesor Severus Snape »Zawód« uczeń i łamaga szkolna »Różdżka« 13 cali, czereśnia, włos jednorożca | |
» PATRONUS «
» RODZINA «
Ψ Franek i Alicja Longbottom - rodzice Neville'a, którzy teraz leżą w Mungu
Ψ Augusta Longbottom - babcia chłopaka, która go wychowuje
Ψ Algie Longbottom - stryj
Ψ Teodora - jego ukochana żaba, którą dostał od swego stryja[tak, ona też należy do jego rodziny]
Ψ pozostali Longbottomowie
BIOGRAFIA
Pewnego dnia w środę o godzinie 13.33 w Mungu wyszedł na świat mały Neville. Taki był malutki i niezdarny, że biedna Alicja musiała położyć go na swym łóżku, by nie spadł z jej ramion. Od samego początku nikt nie był pewny, czy ten chłopiec będzie przypominał swych rodziców. Bardzo ich kochał, ale te uczucie zamiast tulenia się do matki ukazywał zazwyczaj swymi niezdarnymi ruchami. To nie była jego wina, że jest urodzonym ciamajdą.
Chłopak miał roczek, gdy nagle zniknęli jego rodzice. W tym czasie także została wygłoszona przepowiednia o chłopcu, który 30 lipca miał moc, by pokonać Sami-Wiecie-Kogo. Wtedy wszyscy byli przekonani, że to musi być dziecko Potterów' choć i Neville tego samego dnia się narodził. Śmierciożercy wtedy porwali rodziców chłopaka i torturowali aż do utraty ich zmysłów, by dowiedzieć się, gdzie mieszkają Potterowie. Jak można przepuszczać, niczego się nie dowiedzieli od Longbottomów, którzy wtedy należeli do Zakonu.
Od tego czasu chłopiec zarówno odwiedzał ciągle swych rodziców, jak i był surowo wychowywany przez swą babkę. Ciągle poddawała go ze stryjaszkiem na różnego rodzaju testy, by można było zobaczyć, czy będzie czarodziejem. No cóż, chłopak albo tak mocno się bał pewnych testów, ale był na tyle zdenerwowany, że jego zdolności nie ukazywały się, a rodzina wtedy myślała, że jest charłakiem. Na szczęście podczas jednych z testów chłopak spadając nagle odbił się od ziemi niczym piłka i wtedy od stryja dostał Teodorę. Później też przyleciał do niego list, a rodzina już była w pełni przekonana, że Neville jest czarodziejem.
Zaczynając teraz jego okres szkolny, chłopak nadzwyczajnie dobrze od samego początku radzi sobie z Zielarstwem, lecz jego piętą Achillesową były Eliksiry. Po prostu nie potrafi się na pięć minut skupić w pobliżu profesora Snape'a i tyle. On jest dla niego przerażający i chłopak modli się, by kiedyś nie został otruty przez tego nauczyciela w ramach jakiegoś szlabanu. Poza tymi przedmiotami radzi sobie przeciętnie, ale do tego czasu zdawał bez żadnych poprawek do następnej klasy.
Co tu jeszcze ciekawego trzeba o nim wspomnieć? Ano tak, kilka miesięcy temu, gdy odbył się Turniej Trójmagiczny zaprosił na bal Ginny Weasley. Tak, sam z siebie chyba po raz pierwszy zaprosił dziewczynę do tańca i całą noc z nią spędził.
Teraz, gdy zaczął piąty rok [dostaje mnóstwo sów od swych krewnych z propozycjami, kim mógłby zostać w przyszłości], od samego początku stoi murem za Harry'm. Dlaczego? Gdyż wraz ze swoją babcią wierzą, że on nie umarł i musi gdzieś być. Nawet dołączył się do Gwardii Dumbledore'a. Chce w ten sposób również pokazać, że stoi murem za Dumbledore'm i tak jak jego rodzice, jest gotów oddać swe życie w słusznej sprawie.
CHARAKTER
Wychowywany przez swą babcię chłopak nauczył się, że trzeba walczyć o dobro, nawet swym kosztem. Odwiedza swych rodziców w szpitalu, kiedy tylko może mając nadzieję, że kiedyś będą z niego dumni i pogratulują mu mądrych decyzji.
Jest też nieco wstydliwy, gdyż niezbyt potrafi rozmawiać przede wszystkim z dziewczynami, ale też nikomu nie powiedział o swych rodzicach. Może któryś gryfon by się chwalił, że jego rodzice zapłacili wysoką cenę walcząc o dobro, ale Neville woli się tym nie chwalić. On nie szuka sławy, tylko akceptacji społeczeństwa. Niestety społeczeństwo często z niego się wyśmiewa, bo jest po prostu wielką niezdarą. A to się gdzieś potknie, a to zrobi kozła, wyleje coś, przypadkowo spali. Wszelkie dziwne rzeczy, które nie powodują ognia w pobliżu jest właśnie sprawką gryfona.
CIEKAWOSTKI
♣ przynależy do Gwardii Dumbledore'a
♣ panicznie boi się nauczyciela eliksirów
♣ kupił już z 50 przypominajek, ale nie wie, gdzie je schował i dotąd ich nie znalazł
♣ ma własną kartę pacjenta u pani Pomfrey
♣ ma nawyk przyklejania gum na swą ścianę w swym pokoju
♣ dobrze się czuje w zielarstwie
♣ panicznie boi się Snape'a
♣ wierzy Harry'emu w to, że Sami-Wiecie-Kto żyje
Neville Longbottom- Różdżka : 13 cali, czereśnia, włos jednorożca
Re: Neville Longbottom
The member 'Neville Longbottom' has done the following action : Rzut kośćmi
'Bonus do karty' :
Result :
'Bonus do karty' :
Result :
Admin- Admin
Re: Neville Longbottom
Akceptuję kartę i witam oficjalnie na naszym forum. :)Zapraszam teraz do tematów z relacjami i sową i życzę udanej i przyjemnej gry. :D
Karta jest w porządku, pokazuje cechy Neville'a i pokrótce jego życie. Dostajesz za nią ode mnie 20 punktów.
Patronusa Neville nauczył się na zajęciach Gwardii Dumbledore'a i szło mu to dość ciężko, więc akceptuję jego kształt w karcie i wpiszę w odpowiednim temacie w Fabularnych, jednak jeszcze Neville go nie potrafi wyczarować - ucz go fabularnie.
Karta jest w porządku, pokazuje cechy Neville'a i pokrótce jego życie. Dostajesz za nią ode mnie 20 punktów.
Patronusa Neville nauczył się na zajęciach Gwardii Dumbledore'a i szło mu to dość ciężko, więc akceptuję jego kształt w karcie i wpiszę w odpowiednim temacie w Fabularnych, jednak jeszcze Neville go nie potrafi wyczarować - ucz go fabularnie.
Armand Crow- Różdżka : 13 cali, dąb, sztywna, włókno ze smoczego serca
Zakon Feniksa :: Postaciowo :: Nasze :: Karty postaci :: Uczniowie
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach