Przedstaw się

Przedstaw nam się po swojemu albo za pomocą poniższego kodu.

Kod:

[b]Imię z reala:[/b]
[b]Wiek:[/b]
[b]Skąd:[/b] (jeśli lękasz się Wojtusia, który też ma 12 lat i chce wiedzieć, z jakiego miasta jesteś - napisz chociaż, jaka część polski)
[b]Ulubione seriale, książki, gry, filmy:[/b]
[b]Od kiedy siedzę na PBFach i jaką tematykę preferuję:[/b]
[b]Muzyka, której słucham:[/b]
[b]Co lubię robić:[/b]
[b]Czym się w życiu zajmuję:[/b] (lub chcę zająć w przyszłości, bo teraz chodzę do szkoły)
[b]Inne info:[/b]

To ja będę pierwsza, poznacie Dracona z nudnej jego strony, która siedzi po drugim stronie monitora.
Więc, moje imię brzmi Magdalena, ale nie przywiązuję do niego aż takiej wagi bo po prostu nie lubię swojego imienia. Sama nie wiem dlaczego, a zdrobnień tym bardziej nie toleruję bo zazwyczaj dostaję gęsiej skórki gdy tylko jej słyszę i włos do tego jeży mi się na karku ;D Można powiedzieć, że jestem świeżo upieczoną 18-nastką, bo skończyłam dopiero w grudniu, tak więc rocznikowo mam 19 lat. Pochodzę z uroczej części Polski gdzie nikt na pewno nie trafi bo mapa aż tam daleko nie sięga ;c czyli mówiąc potocznie mieszkam na "zadupiu" w kujawsko-pomorskim.
Zacznę może od szkoły, aktualnie jestem w 3 klasie Technikum Ekonomicznego co oczywiście równa się z zawodem Technika Ekonomisty, lecz aż tak daleko nie odbiegam w przyszłość, pierw trzeba zdać do 4 klasy no i maturę oczywiście ;D W przyszłości chciałabym zostać tłumaczem j. angielskiego, ale znając życie to nie wypali dlatego.. zadowolę się studiami rachunkowości i finansów.
Ale dość już o szkole, każdy przecież wie, że są o wiele przyjemniejsze rzeczy niż szkoła! Prawda? Tak więc zazwyczaj w wolnym czasie zajmuje się dwiema sprawami albo czytam książki albo siedzę na komputerze co równa się z pisaniem na forach takich jak to lub granie w moją ulubioną grę jaką jest World of Warcraft. Taaak.. podobno dziewczyny w gry nie grają, ale tutaj Was oczywiście zadziwię bo ja jestem zupełnie inna! Uwielbiam właśnie gry o takiej tematyce, czasami pogram sobie w Hearthstone'a, LOL'a bądź w inną grę o zbliżonej tematyce. Jestem fascynatką dawnych kultur a zwłaszcza średniowiecza i architektury w tamtych czasach. Ogólnie to wymarzyłam sobie, że zamieszkam ze swoim mężem i dziećmi w zamku! *.* Nie wiem czy mój chłopak podoła z takim wyzwaniem, ale już mu to uświadamiam od początku dlatego wie co go w przyszłości czeka :D
Jeśli chodzi o muzykę to raczej słucham to co wpadnie mi w ucho.. ale nie pogardzę sobie dobrym rockiem, osobiście moje ulubione zespoły to 30 Seconds To Mars, które mogę słuchać CAŁY CZAS, po prostu kocham ich muzykę, ich twórczość ich wyobraźnie i.. i.. no po prostu są zajebiści w tym co robią. Ponadto lubię także zespół Paramore, nie wiem dlaczego ale ta "mała ruda dziewczyna" urzekła mnie swoim głosem. <3 Co by tutaj jeszcze powiedzieć o sobie.. a tak! wspomniałam, że lubię czytać książki więc pozwolicie, że skupie się przez chwilę na tym. Osobiście jak napisałam kilka linijek wyżej fascynują mnie klimaty średniowiecza, wiecie.. wymarzony rycerz, zbroja, wspaniały rumak itp.. dlatego nie pogardzam takimi książkami jak Władca Pierścieni <3 kocham całą trylogię i przeczytałam nie raz mimo bogatych opisów przyrody tam zawartych. Nie wiem co jeszcze o sobie napisać bo raczej tutaj wyszedł dość obszerny monolog w moim wykonaniu, jak będziecie jeszcze chcieli coś o mnie wiedzieć to na pewno zadacie jakieś pytanie, jestem na nie otwarta ; )

Chciałaś komentarza, to masz, ahahaha. Dlaczego uważasz, że angielski nie wypali, więc zadowalasz się rachunkowością? Ja tam uważam, że marzenia są nie tylko po to, żeby je mieć, ale żeby je również spełniać i być szczęśliwym.

Nie uważam też, żeby granie na komputerze był takie niezwykłe u dziewczyn, zwłaszcza w LOLa i WOWa - to są gry, w które gra więcej moich koleżanek, niż kolegów. Koledzy zwykle na zajęciach włączają kompy (tak, jestem na uczelni komputerowej) i napierniczają w Minecrafta albo w jakąś strzelankę, chyba Counter Strike, nie wiem. I też kiedyś marzyłam o mieszkaniu w zamku, ale mi przeszło, kiedy uświadomiłam sobie, ile to miejsca, jak pusto i ile sprzątania. Jasne - ma się zamek, to ma się i sprzątaczki, ale jakoś tak... Nie. Jenak chyba wole cieplutkie, przyjazne, kochane klitki w starym, dziewiętnastowiecznym stylu, z tapetami na ścianach, Dickensem na półkach i małym stoliczkiem do herbaty przy ogromnym fotelu (tak, Crow narzeka na swoje mieszkanko, a ja je wielbię XD).

Za Władcą nie przepadam. Hobbita lubię, ale generalnie Tolkien pisze nie w moim stylu, poza tym znudził mi się główny nurt fantastyczny, powstały właśnie po nim. Wszystkie te och-wielkie-wojny, to "zabiję cię, bo jesteś zielony, więc zły", te wyprawy ze wspaniałymi misjami. Lubiłam, si, ale kiedy byłam w gimnazjum, później za dużo się tego naczytałam, wszystko było takie samo i mi się przejadło. Teraz szukam czegoś oryginalnego, więc jakieś rzeczywistości alternatywne, fantastyka historyczna albo co. Harry Potter, Nigdziebądź, seria o Mordimerze Madderdinie, trylogia husycka, Świat Dysku. Tak.

A rycerze zwykle byli w zbrojach pogiętych i zakrwawionych, na spienionych rumakach, drący japę, że chcą żreć i ma być im podane dużo, dobrze i najlepiej bez zapłaty, bo im się należy. Panowie szlachta. XD I wiem, tu się już moja małpowatość objawia,wiem, o co chodzi, si. Też kiedyś chciałam rycerza na rumaku, niekoniecznie w zbroi, bo trudno by go było z tej puszki wyłuskać. I hałasował. Zawsze mi się to niesamowicie niewygodne wydawało i utrudniające wszystko, nawet kiedy byłam w bractwie rycerskim i patrzyłam na tych biednych chłopaków. Ja byłam akurat w szkockim - "moi" nie nosili zbroi, ale kiedy patrzyłam na inne bractwa, to serdecznie tym chłopakom współczułam.